Co z terenem po zamknięciu Lotniska Chopina?
Lotnisko Chopina w Warszawie, po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, zostanie zamknięte. Jak zostaną zagospodarowane tereny po nim?
Reklama
Instytut Sobieskiego podczas wtorkowej (12.12) konferencji zaprezentował raport "Uruchomienie Centralnego Portu Komunikacyjnego". Czytamy w nim, że powiązana z projektem budowy CPK strategia rozwoju lotniczego w Polsce powinna uwzględniać problem zamknięcia lotniska Okęcie. Niejednokrotnie przytaczana teza na temat zamknięcia warszawskiego portu, nigdy nie miała odwołań do analiz w sprawie zagospodarowania jego terenów po zamknięciu.
Wielu przeciwników zamknięcia Chopina powołuje się na poniesione koszty związane z jego rozbudową. Trzeba zwrócić jednak uwagę na ograniczenia portu w Warszawie, które już teraz mają negatywny wpływ na rozwój LOT-u i innych przewoźników ze względu na coraz mniejszą przepustowość lotniska. Dalszy jego rozwój w gęstej zabudowie Warszawy nie jest już możliwy.
Oprócz planu budowy CPK i zamknięcia Lotniska Chopina, jednym z pomysłów Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" było przeniesieniu części z lotów do Modlina lub Radomia. W tym pierwszym swoje udziały posiada PPL, jednak brak porozumienia wśród udziałowców modlińskiego lotniska uniemożliwia wypracowanie wspólnej koncepcji rozbudowy tego lotniska. Również linie lotnicze nie są chętne, aby przenosić swoje operacje poza Lotnisko Chopina.
Po zamknięciu Lotniska Chopina miasto odzyskałoby około 3 km kw. terenów otoczonych strukturą miejską, oddalonych od centrum miasta o ok. 8 kilometrów. Obecny teren portu jest dobrze skomunikowany ze śródmieściem oraz większością dzielnic Warszawy. Taka działka byłaby bardzo pożądana przez potencjalnych inwestorów, którzy obecnie swój kapitał lokują w dzielnicach pozbawionych połączeń komunikacyjnych na obrzeżach Warszawy. Eksperci szacują że sprzedaż terenów po warszawskim lotnisku mogłaby osiągnąć kwotę nawet 5 mld. złotych. Takie środki mógłby zasilić budżet budowanego CPK.
Przedłużona linia kolejowa trasy radomskiej z Warszawy Zachodniej do Lotniska Chopina, mogłaby służyć obsłudze nowego centrum biznesowego, które zostałoby zlokalizowane w obecnych terminalach lotniska. Linia docelowo mogłaby zostać wydłużona tak, aby obsługiwać nową dzielnice miejską powstałą na obecnym terenie portu.
Ważnym aspektem przy gospodarowaniu terenów Lotniska Chopina będzie kwestia wojskowa. Brak jest uzasadnienia dla utrzymania stacjonowania specpułku na Okęciu, postulowanego ze względu na odległość od budynków rządowych. Obecnie transport VIP-ów możliwy jest śmigłowcem, więc utrzymanie pasa startowego na Okęciu nie jest zasadne.
W przypadku zamknięcia w całości lotniska, eksperci sugerują stworzenie Centrum Szkolenia Pilotów. W jednym z budynków polotniczych typu hangar czy terminal, mogłoby znaleźć się kilkanaście symulatorów i sal wykładowych. Obecne wyposażenie warszawskiego lotniska można będzie częściowo przenieść do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Fot. Tomasz Śniedziewski, Adrian Grycuk
Artykuł powstał na podstawie raportu Instytutu Sobieskiego pt. "Uruchomienie Centralnego Portu Komunikacyjnego"