Niedomknięte drzwi w samolocie Ryanaira
Jakub Przybyłek
Samolot Ryanaira wykonujący lot z Belfastu do Edynburga chwilę po starcie zgłosił sytuację awaryjną i zawrócił lotnisko. Przyczyną była awaria drzwi, które podczas startu pozostały niedomknięte.
Reklama
Według relacji pasażerów załoga już przed startem dokładnie sprawdzała drzwi samolotu, a podczas wznoszenia słychać było niepokojące odgłosy i czuć było powiewy wiatru. Po uruchomieniu alarmu jeden z pilotów razem ze stewardessami próbował naprawić pechowe drzwi, a następnie podjęto decyzję o powrocie na lotnisko. Samolot krążył jeszcze nad Belfastem i udało mu się bezpiecznie wylądować.
On Oct. 17, #Ryanair Boeing 737-800 (G-RUKF) flight #RK178 from #Belfast to #Edinburgh was forced to return to Belfast shortly after takeoff due to an open door indication. After landing, the crew checked one of the doors of the aircraft...
— FlightMode (@FlightModeblog) October 20, 2023
???? via @aviationbrk#Boeing #B737 pic.twitter.com/4qNm0FecVa
- Z tego, co wiemy, w kokpicie zapaliła się lampka alarmowa, a samolot wrócił niedługo po wystartowaniu. Było to ostrzeżenie o awaryjnym zrzuceniu ciśnienia, więc kapitan natychmiast zszedł na niższy poziom i wrócił w pełnym trybie awaryjnym - powiedział Graham Keddi, dyrektor zarządzający międzynarodowego lotniska w Belfaście.
gość
marcowy
wroord
Tomaszm1