Wizz Air zdemontował silniki z airbusów pozostałych na Ukrainie
Trzy samoloty Wizz Aira wciąż pozostają uziemione na terenie ogarniętej wojną Ukrainy. Silniki dwóch z nich zostały zdemontowane i trafiły do Polski.
Reklama
W momencie rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, na terenie tego państwa znajdowały się cztery samoloty węgierskiej linii. Airbus A320 zaparkowany na lotnisku się we Lwowie, 70 km od polskiej granicy, już rok temu przeleciał do Katowic. Była to skomplikowana operacja, ponieważ przestrzeń powietrzna nad Ukrainą wciąż pozostaje zamknięta i na lot musiały zgodzić się zarówno rząd Polski jak i Ukraiński. Wciąż niemożliwa pozostaje jednak bezpieczna ewakuacja trzech samolotów znajdujących się w porcie lotniczym Kijów - Żuliany.
Z dwóch airbusów, pozostających na kijowskim lotnisku, zdemontowano silniki, które drogą lądową trafiły do Polski. Szybkie przywrócenie zdolności do lotu pozbawionych konserwacji maszyn byłoby prawdopodobnie niemożliwe bądź nieopłacalne. Kondycja trzeciego samolotu wydaje się być o wiele lepsza, gdyż Wizz Air nie zdecydował się na razie na demontaż żadnych jego elementów, wciąż licząc, że po zakończeniu konfliktu będzie on w stanie odlecieć z podkijowskiego lotniska.