Wizz Air: Do Dubaju z międzylądowaniem
W związku z niestabilną sytuacją w Iraku i Iranie, Wizz Air podjął decyzję o zmianie tras przelotowych, tak aby jego samoloty omijały ten zagrożony obszar. Spowoduje to wydłużenie czasu podróży i wymusi konieczność międzylądowań.
Reklama
Wizz Air podjął decyzję o tymczasowym zawieszeniu tras przelotowych przebiegających nad terytorium Iranu i Iraku do czasu ustabilizowania się sytuacji - wynika z informacji, do których dotarł Pasazer.com. Połączenia do Dubaju będą realizowane trasami alternatywnymi, co spowoduje wydłużenie łącznego czasu podróży i w rezultacie wpłynie na ładowność samolotu, kwestie operacyjne i czas pracy załogi.
Do odwołania wszystkie loty do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, z wyjątkiem trasy z Katowic, będą realizowane okrężną drogą nad Egiptem i Arabią Saudyjską. Z kolei wszystkie połączenia powrotne będą odbywać się z międzylądowaniem w Larnace, w celu tankowania samolotu oraz w większości przypadków - także wymiany załogi.
W przypadku Katowic, zarówno rejsy do jak i z Dubaju będą wykonywane z międzylądowaniem w Larnace, natomiast dalsza część trasy do/z ZEA będzie taka sama jak w przypadku wszystkich pozostałych połączeń Wizz Aira.
Śląskie połączenie jest najdłuższe ze wszystkich i dodatkowo realizowane z ograniczoną częstotliwością. Na Cyprze załoga z Katowic spędzi dzień i następnego dnia wróci do Polski, zmieniając także personel obsługujący sektor z Larnaki do Dubaju i z powrotem.
Wizz Air także umieści rotacyjnie część załogi w Larnace, będą oni odpowiedzialni za obsługę lotów z/do Dubaju. Personel kokpitowy i pokładowy będzie spędzać na Cyprze od 1 do 3 nocy. Na początek na wyspę trafią pracownicy z baz w Budapeszcie i Bukareszcie. Wizz Air lata do Dubaju-DWC z Katowic, Budapesztu, Sofii, Bukaresztu i Klużu-Napoka.
fot. mat. prasowe