Polski Fundusz Rozwoju ma plan finansowania CPL
Według zapowiedzi Pawła Borysa, prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju, państwowa spółka ma już pomysł na sfinansowanie budowy Centralnego Portu Lotniczego w taki sposób, aby nie obciążyć budżetu państwa.
Reklama
- Jako Polski Fundusz Rozwoju przygotowaliśmy wstępną koncepcję struktury finansowania inwestycji w Centralny Port Komunikacyjny. Polski Fundusz Rozwoju posiada wystarczające środki, instrumenty, aby też w tym uczestniczyć. Mamy szereg możliwości pozyskania finansowania od międzynarodowych instytucji finansowych, takich jak Europejski Bank Inwestycyjny, Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, czy tym podobne. Jest oczywiście rynek komercyjny, banki, które mają w Polsce duży apetyt na finansowanie takich inwestycji infrastrukturalnych - powiedział cytowany przez PAP Paweł Borys, prezes PFR.
Borys szacuje, że budowa samego lotniska pochłonie ok. 20 mld zł, a kolejne ok. 10 mld zł będzie kosztować infrastruktura towarzysząca (np. drogi i linie kolejowe). O ile w zakresie budowy samego portu lotniczego nie można liczyć na wsparcie unijne, to w pozostałej części inwestycji - już tak.
Prezes PFR dodaje, że przy finansowaniu i budowie CPL-u będą musiały współpracować instytucje i spółki państwowe, w tym także porty lotnicze i LOT. Dodał jednak, że inwestycja ma duży potencjał do tego, by być opłacalną, więc zaangażowanie środków komercyjnych jest jak najbardziej możliwe.
Polski Fundusz Rozwoju to spółka powstała na bazie powołanej przez poprzedni rząd spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe. Jej głównym zadaniem jest finansowanie rozwoju polskiej gospodarki zarówno poprzez udział w finansowaniu wielkich projektów, jak i wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorców. W ramach Grupy PFR działa m.in. Bank Gospodarstwa Krajowego, Agencja Rozwoju Przemysłu i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Wszystkie te spółki poza własnym kapitałem mają możliwość pozyskiwania funduszy na rynku.