Rząd chce otworzyć CPL do 2028 r.
Budowa Centralnego Portu Lotniczego nie potrwa więcej niż 15 lat, a jest szansa na jego uruchomienie już w 2027 lub 2028 r. - zapowiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Reklama
Podczas konferencji na warszawskim Lotnisku Chopina Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury, zapowiedział, że szczegóły dotyczące planów budowy Centralnego Portu Lotniczego - czy, jak projekt nazywa się w rządzie, Centralnego Portu Komunikacyjnego - zaprezentuje niedługo na konferencji Mateusz Morawiecki, wicepremier oraz minister rozwoju i finansów.
Adamczyk zdradził jedynie, że według szacunków resortu budowa potrwa od 10 do maksymalnie 15 lat, choć rządowi bardzo zależy na oddaniu inwestycji w 2027-2028 r. To krócej niż szacunki z dotychczasowych analiz, które mówiły o 17 latach potrzebnych na budowę CPL-u, w tym trzech latach projektowania.
Według ministra infrastruktury inwestycja warta 20-30 mld zł zostanie sfinansowana poprzez "montaż finansowy", co zapewne oznacza szukania środków w różnych źródłach. Adamczyk twierdzi, że jest szansa na uzyskanie dofinansowania z środków unijnych w perspektywie budżetowej 2021-2027. Do 2022 r. (czyli roku ostatecznego rozliczenia perspektywy 2014-2020) na europejskie pieniądze nie ma szans. Pozyskanie pieniędzy z Brukseli będzie zależało od skuteczności negocjacyjnej władzy w okresie planowania kolejnego budżetu.
Według naszych źródeł dużą rolę w finansowaniu CPL-u ma mieć Grupa Polskiego Funduszu Rozwoju, w tym sam PFR oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Instytucja może dysponować pieniędzmi budżetowymi oraz pozyskiwać je z rynku, np. poprzez fundusze inwestycyjne.
Adamczyk potwierdził też nasze informacje o tym, że rząd zamierza wykorzystać już istniejące analizy dotyczące CPL. W 2010 r. najbardziej kompleksowy dokument przygotowało konsorcjum PwC i trzech innych firm. Ta analiza, rekomendująca budowę CPL i zamknięcie Lotniska Chopina, po aktualizacji zostanie zapewne podstawą działań rządu.
Według prognoz Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w 2030 r. Polska ma odprawiać 60 mln pasażerów rocznie, czyli dwa razy więcej niż teraz. Adamczyk zapowiedział, że do czasu wybudowania CPL wszystkie lotniska w tej części kraju, także radomskie, mają współpracować, by zapewnić przepustowość zgodną z potrzebami ruchu lotniczego
Minister infrastruktury dodał też, że zamierza działać na rzecz poprawy bezpieczeństwa na lotniskach i lepszego ich skoordynowania z pozostałymi gałęziami transportu - kolejami i transportem drogowym. Ma to być szczególnie widocznie w przypadku CPL-u, który zostanie włączony w krajową sieć autostrad i kolei. Ale także dojazd na już istniejące lotniska ma być coraz lepszy.